Dzień Króla to najhuczniej obchodzone święto w Holandii i każde, nawet najmniejsze miasteczko, zorganizuje własną imprezę. Pomarańczowa gorączka Koningsdag to dzień, kiedy zazwyczaj spokojni i zdystansowani Holendrzy wpadają w prawdziwe pomarańczowe szaleństwo i tłoczą się na ulicach w poszukiwaniu kolejnych rozrywek. Marine Le Pen o wynikach wyborów w Holandii. "Zupełnie nowa równowaga sił". Marine Le Pen o wynikach wyborów w Holandii. Wyniki wyborów w Holandii odbiły się szerokim echem w mediach. Skomentowała je m.in. Marine Le Pen, przewodnicząca Frontu Narodowego/Zjednoczenia Narodowego. Polityk jest zdania, że nadchodzi prawdziwa rewolucja. Święta narodowe. Oficjalna lista świąt narodowych w Holandii jest dość krótka i w ciągu roku obejmuje 7 dni i jeden dzień raz na pięć lat; a przedstawia się następująco: 1 stycznia - Nowy Rok (Nieuwjaar), Wielki Piątek, Wielkanocna Niedziela i Poniedziałek, 30 kwietnia – dzień urodzin królowej, 21 maja w 40 dni po Wielkanocy W Belgii i Holandii zabija się nawet niemowlęta. PAP przedstawiła opracowanie dotyczące eutanazji dzieci w Belgii i Holandii. Jak podano, w Belgii nie ma dolnej granicy wieku osób dopuszczonych do eutanazji, natomiast w Holandii granica ta wynosi 12 lat. Pixabay.com. Belgijskie prawo wskazuje, że w przypadku małoletnich muszą być oni Dla takich właśnie osób zbieramy najnowsze wiadomości z Holandii, które pozwalają na bieżąco śledzić sytuację polityczną, kulturalną czy gospodarczą tego kraju. Mieszkając w danym kraju, warto wiedzieć, jakie są najświeższe wiadomości i informacje. Holandia ma od tego nas — Głos Polski. Holandia wiadomości — tworzymy WPHUB. 18.01.2022 10:29. 4-latek z Belgii nie żyje. Jego ciało odnaleziono w Holandii. 157. W Holandii znaleziono ciało belgijskiego chłopca, który zaginął w zeszłym tygodniu - poinformowała holenderska policja. Według ustaleń służb opiekun 4-latka najprawdopodobniej miał związek z jego uprowadzeniem poza granice kraju i zabójstwem. Szkoła podstawowa w Holandii. Holenderska podstawówka trwa 8 lat. Teoretycznie dzieci rozpoczynają naukę od 5. roku życia, ale w praktyce większość z nich idzie do szkoły niedługo po ukończeniu 4. roku życia, gdzie uczą się w klasie przygotowawczej. Grupy pierwsza i druga są odpowiednikami polskiej zerówki. Bo pan, panie pośle, ma pan na sumieniu śmierć. Śmierć dziecka - powiedziała Jachira. Źródło: Radio ZET. Nie przegap. Ostre starcie w Sejmie po wypowiedzi ministra. „To naprawdę trzeba Odkryj koszty życia w Holandii z TravelTables! Nasz kompleksowy raport dostarcza cennych wskazówek na temat wydatków związanych z codziennym życiem w tym ekscytującym kraju. Od mieszkań po artykuły spożywcze, transport po opiekę zdrowotną, nasza analiza oparta na danych pomoże Ci podejmować świadome decyzje finansowe. Nie przegap niezbędnych informacji, które potrzebujesz do Rok 2023. 1 stycznia – niedziela – Nowy Rok ( Nieuwjaar) 7 kwietnia – piątek – Wielki Piątek ( Goede Vrijdag) 9 i 10 kwietnia – niedziela i poniedziałek – Wielkanoc ( Pasen / Eerste Pasdag ), ( Pasen / Tweede Paasdag) 27 kwietnia – czwartek – Dzień Króla ( Koningsdag) 1 maj – poniedziałek – Dzień wyzwolenia zVLVmpw. Holandia z dziećmi- Amsterdam w jeden dzień Amsterdam chcieliśmy odwiedzić od bardzo dawna, zawsze było nam jednak nie po drodze. Gdy zdecydowaliśmy się na majówkę w Holandii nikt nawet nie musiał mówić na głos, że Amsterdam to nasz punkt obowiązkowy. W holenderskiej stolicy spędziliśmy tylko jeden dzień. Oczywiście w tak krótkim czasie nie udało nam się zobaczyć wszystkiego co chcieliśmy, tak naprawdę był to dopiero wierzchołek góry lodowej, miasto jednak na tyle nas urzekło, że chętnie tutaj wrócimy ponownie. Z Wassenaar do Amsterdamu mieliśmy całkiem niedaleko, zaledwie pół godziny jazdy samochodem. Auto zaparkowaliśmy na jednym z parkingów P+R i ruszyliśmy w stronę metra (na końcu wpisu będzie coś więcej na temat amsterdamskich parkingów oraz mały patent na obniżenie opłaty za parkowanie do 1 euro za cały dzień). Nieopodal wejścia do metra trafiliśmy na bardzo znany napis I Amsterdam. W Amsterdamie jest kilka takich napisów, najpopularniejszy z nich znajdował się przy Rijksmuseum, jednak pod koniec zeszłego roku, ze względu na jego olbrzymią popularność, został usunięty i prawdopodobnie już nigdy nie wróci na swoje miejsce. Ten na który my trafiliśmy, może nie był położony w najpiękniejszym miejscu, ale i tak wywołał uśmiech na naszych twarzach. Napis I Amsterdam niedaleko stadionu Ajaxa By dostać się do centrum wybraliśmy linię metra 54, a naszą stacją docelową był przystanek Centraal Station. To właśnie od tego miejsca większość turystów zaczyna swoją przygodę z Amsterdamem. Amsterdamski dworzec robi niesamowite wrażenie. Piękna, rozległa bryła budynku stoi na ponad 8600 palach, które mają chronić ją przed zapadaniem się w podłoże. Idąc przed siebie jedną z głównych ulic Amsterdamu- Damrak, w oczy rzuciły nam się pierwsze z amsterdamskich kamienic, które są tak bardzo charakterystyczne dla tego miasta, że stały się jednym z jego symboli, który uwieczniany jest na pocztówkach oraz magnesach. Amsterdamski Dworzec Centralny Kolejnym amsterdamskim symbolem są przecinające miasto kanały, największe z nich to: Singel, Herengracht, Keizersgracht oraz Prinsengracht. Nie bez powodu Amsterdam nazywany jest Wenecją Północy. Kanały prezentują się przepięknie, a uroku dodają im liczne mosty i mostki. Ulica Damrak doprowadziła nas na Plac Dam, jest to najważniejszy amsterdamski plac, na którym odbywają się wszystkie narodowe uroczystości, a także manifestacje. Podczas naszego pobytu odbywało się akurat jakieś pirotechniczne show, wokół którego skupiła się olbrzymia ilość gapiów. My jednak woleliśmy skupić swoją uwagę na otaczającej plac architekturze. Na Placu Dam Najbardziej rzucającym się w oczy budynkiem przy Placu Dam jest górujący nad nim ratusz, który obecnie pełni funkcję Pałacu Królewskiego. Obok niego znajduje się kościół Nieuwe Kerk (Nowy Kościół), w którym odbywają się uroczystości koronacyjne, a także śluby rodziny królewskiej. Po lewej Pałac Królewski a po prawej Nowy Kościół Następnie skierowaliśmy się w stronę mostu Torensluis, który uważany jest za jeden z najszerszych mostów w Amsterdamie. I faktycznie jest on na tyle szeroki, że stoją tutaj nawet kawiarniane stoliki. Po przejściu na drugą stronę kanału Singel udaliśmy się w stronę domu Anny Frank. Niestety ze względu na olbrzymią kolejkę nie udało nam się wejść do środka. Postanowiliśmy więc zrobić sobie spacer wzdłuż kanałów i poprzyglądać się cumującym tam barkom. Wiele z nich to nic innego jak domy mieszkalne, pięknie urządzone oraz niesamowicie drogie. W związku z tym, że spacery zaostrzają apetyt przyszła wreszcie pora na przerwę, zatrzymaliśmy się w jednej z naleśnikarni z widokiem na kanał. Po wznowieniu spaceru ruszyliśmy w stronę Bloemenmarkt, czyli Pływającego Targu Kwiatowego, który niestety od tego roku nie jest już Targiem Pływającym. Ostatni sprzedawca kwiatowych cebulek przeniósł swój interes na ląd, mimo wszystko miejsce i tak jest ciekawe, więc warto tutaj zajrzeć i nabyć pamiątki, których tutaj nie brakuje. Bloemenmarkt Z Kwiatowego Targu poszliśmy pod Munttorren, więżę menniczą, która dawniej była częścią średniowiecznej bramy wjazdowej w murów obronnych miasta, a stamtąd na Plac Rembrandta, po środku którego stoi bardzo znany Pomnik Rembrandta oraz postaci z obrazu "Straż nocna". Munttorren Straż Nocna na Placu Rembrandta Kolejnym punktem na naszej mapie był budynek De Waag, który również pełnił kiedyś funkcję bramy wjazdowej, a potem ważono w nim towary. De Waag Nasz spacer po Amsterdamie zakończyliśmy w tym samym miejscu, w którym zaczęliśmy, czyli pod Dworcem Centralnym. Po drodze zajrzeliśmy jeszcze do Dzielnicy Czerwonych Latarni, która za dnia świeci pustkami i gdyby nie charakterystyczne witryny okien, można nawet nie zorientować się, że to właśnie ta słynna dzielnica. Dzielnica Czerwonych Latarni Jak zaparkować w Amsterdamie za 1 euro? Największym problemem gdy wjeżdża się do dużego, popularnego miasta autem jest problem jego zaparkowania. Amsterdam ma jednak ten temat świetnie przemyślany i na obrzeżach, ale w pobliżu stacji metra, stworzono parkingi P+R. My korzystaliśmy z parkingu Ajax ArenA. Opłata za parking jest niewielka, bo 8e za 24 godziny, gdy wjeżdżamy na parking przed godziną 10:00 rano w tygodniu, gdy na parking wjedziemy po godzinie 10:00, albo do Amsterdamu przyjeżdżamy w weekend, opłata wynosi symboliczne 1e, a auto możemy tam zostawić na maksymalnie 96 godzin. Jednak by można było skorzystać z tak preferencyjnych warunków parkowania (tyczy się to obu opłat) trzeba spełnić kilka warunków: * Po pierwsze musimy nabyć bilety na transport publiczny zwane P+R GVB card. Są to bilety dwugodzinne, można na nich dojechać do centrum, a potem wrócić na nich na parking P+R, pamiętajmy jednak o tym, że od momentu ostatniego wylogowania mamy tylko godzinę na to, by wyjechać z parkingu. Bilety dają nam możliwość korzystania z takich środków transportu jak: metro, tramwaje i autobusy. Olbrzymim plusem jest to, że na podstawie naszej karty parkingowej można je kupić po niższej cenie. Bilety nabywamy w specjalnych niebieskich automatach, płatność jest możliwa tylko i wyłącznie kartą. Za bilet dla 1 lub 2 osób zapłacimy 5,50e, za każdy kolejny bilet, maksymalnie do 5 osób, dopłacimy 1e. * po drugie, by zachować preferencyjne warunki parkowania, podczas naszej podróży musimy odbijać swój bilet zarówno gdy ją rozpoczynamy, jak i gdy ją kończymy. Dzięki temu nie tylko stopujemy czas na naszym bilecie, ale także zachowujemy zniżkę na parkowanie. O ile w przypadku jazdy metrem wymuszą to na nas bramki znajdujące się przy wejściu do metra, jak i przy wyjściu, problem może pojawić się gdy jedziemy tramwajem. Musimy pamiętać o tym, by nasz bilet odbić gdy do niego wsiadamy i gdy z niego wysiadamy. Jeśli się nie odbijemy przy wysiadaniu, nie tylko stracimy pozostały czas na bilecie, ale także zniżkę na parowanie. * po trzecie nasze ostatnie wylogowanie biletem musi odbyć się na terenie głównej strefy miasta, widoczna jest ona na mapie, którą można wziąć ze stojaka przy automatach. Po powrocie na parking P+R należy podjeść z kartą parkingową oraz z jednym z biletów na komunikację do czerwonych automatów, które stoją tuż obok niebieskich i dokonać płatności za parking. Po wsunięciu karty parkingowej na ekranie pojawi się opłata za parkowanie w wysokości 24e. Jeśli jednak spełniliśmy wszystkie warunki to po zeskanowaniu naszego biletu na transport publiczny zmieni się ona na 1e. W czerwonych automatach można płacić gotówką, bądź kartą. System parkowania na parkingach P+R w Amsterdamie na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, jednak gdy już się za to zabierzemy okazuje się naprawdę prosty. Grunt to przestrzegać powyższych zasad co trudne nie jest. My z biletów skorzystaliśmy podczas przejazdu metrem do centrum i dokładnie z tego samego przystanku metrem wróciliśmy na parking. Nie było więc mowy, że nie uda nam się dotrzymać któregoś z warunków. Amsterdam jet bardzo popularnym miastem, spacerując jego ulicami napotykaliśmy ludzi z całego świata. Ogólnie miasto wywarło na nas bardzo dobre wrażenie, a spacery wzdłuż kanałów były olbrzymią przyjemnością. Na uwagę zasługuje również amsterdamska architektura. Jeśli chcielibyśmy pozwiedzać muzea to w mieście trzeba spędzić kilka dni, my tym razem mieliśmy tylko jeden dzień, ale i tak uważamy, że było warto się tam wybrać nawet na te kilka godzin. Pozostałe wpisy dotyczące Holandii: Jak najszybciej zamelduj nowonarodzone dziecko w urzędzie gminy Pamiętaj, żeby poinformować towarzystwo ubezpieczeniowe o narodzinach dziecka Nie zwlekaj z uzyskaniem numeru BSN dziecka Narodziny dziecka w Holandii wiążą się z kilkoma formalnościami, których trzeba dopilnować. W ciągu 3 dni roboczych od urodzenia dziecka musisz je zameldować w urzędzie gminy, w której przyszło na świat. Jeżeli rodzice są zameldowani w innej gminie, urzędy przekażą sobie właściwe dokumenty. Brak meldunku dziecka spowoduje, że nie będziesz mógł ubiegać się o zasiłki czy dodatki finansowe, a dziecko nie otrzyma aktu urodzenia (nie będzie mogło otrzymać paszportu). Więcej o meldunku przeczytasz Dzieci urodzone w Holandii posiadają takie obywatelstwo, jak ich rodzice. Jeżeli więc rodzice są Polakami, dzieci będą posiadały polskie, a nie holenderskie obywatelstwo. Jeżeli rodzice są różnych narodowości, dzieci będą posiadały podwójne obywatelstwo. Narodziny dziecka to nie tylko ogromna radość i niekończące się wizyty przyjaciół i krewnych, ale też formalności. Zgodnie z holenderskim prawem narodziny dziecka należy w przeciągu trzech dni zgłosić w urzędzie, aby otrzymać akt urodzenia. To jednak nie wszystko. O czym jeszcze trzeba pamiętać? Rejestracja dziecka po urodzeniu Dziecko należy zarejestrować w urzędzie miejskim w gminie, w której odbył się poród, w przeciągu trzech dni od przyjścia dziecka na świat. W przeciwnym wypadku ryzykujemy karę pieniężną. Mogą zająć się tym rodzice lub – jeśli oni nie są w stanie – inne osoby obecne przy porodzie. Sprawdź>>Najpopularniejsze imiona w Holandii w 2016?<< Do zgłoszenia narodzin dziecka potrzebne są następujące dokumenty: - ważny paszport lub dowód osobisty osoby dokonującej zgłoszenia - ważny paszport lub dowód osobisty matki dziecka Zaświadczenie ze szpitala lub od położnej zawierające imię dziecka, datę i godzinę narodzin nie jest obowiązkowe, ale może okazać się przydatne. Rejestracja dziecka jest bezpłatna – płatne jest natomiast wydanie odpisu aktu urodzenia. Narodowość dziecka Jeśli rodzice są Polakami, ich dziecko także otrzyma polską narodowość. W przypadku, gdy matka jest Holenderką, nowo narodzony maluszek też będzie uznany za Holendra. Podobnie stanie się w przypadku, gdy ojcem będzie Holender żonaty z Polką lub Holender, który uzna dziecko za swoje Polski paszport Noworodek z polskim obywatelstwem będzie potrzebował paszportu. Wniosek o paszport należy złożyć w ambasadzie. Potrzebne dokumenty to: - wniosek paszportowy (dostępny na miejscu) – składają wspólnie rodzice albo jedno z nich, pokazując pisemną poświadczoną zgodę drugiego rodzica lub wyrok sądu ograniczający jego władzę rodzicielską - akt urodzenia dziecka - fotografię dziecka - ważne paszporty lub dowody osobiste rodziców Opłata za wydanie paszportu wynosi 30 euro (płatne przy składaniu wniosku), a czas oczekiwania na dokument to 14 dni. Na wizytę należy umówić się bezpośrednio na stronie internetowej ambasady. Holenderski paszport/ dowód osobisty Holenderski noworodek potrzebuje własnego paszportu/ dowodu osobistego, jeśli rodzice planują jakąkolwiek zagraniczną podróż z dzieckiem. Wniosek należy złożyć w swojej gminie, dołączając: - zdjęcie dziecka spełniające wymogi - pisemną zgodę obojga rodziców (w niektórych gminach wymaga się obecności obojga rodziców – należy sprawdzić zasady w swojej gminie) - ważne paszporty lub dowody osobiste rodziców UWAGA: Dziecko musi być obecne przy składaniu wniosku! Koszt paszportu dla dzieci poniżej 18 roku życia wynosi maksymalnie 51,20 euro, a za dowód osobisty dla dziecka zapłacimy 28,48 euro. Dokument powinien zostać wydany w przeciągu 5 dni. Pozostałe formalności Kiedy zarejestrujemy dziecko w gminie, ta automatycznie prześle dane maluszka do wybranych instytucji – nie trzeba w tym celu nic robić. W przeciągu miesiąca dostaniemy wiadomość od: - urzędu skarbowego (de Belastingdienst) z numerem BSN dziecka - Sociale Verzekeringsbank (holenderskiego odpowiednika ZUS-u) – pismo z informacjami dotyczącymi składania wniosku o zasiłek rodzinny (kinderbijslag) - RIVM/RCP – wezwanie do zaszczepienia dziecka Ubezpieczenie zdrowotne W przeciągu 4 miesięcy po porodzie należy zgłosić dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego – procedury różnią się u różnych ubezpieczycieli. Dziecko będzie do swoich 18 urodzin bezpłatnie ubezpieczone poprzez polisę jednego z rodziców. Przedszkole Po urodzeniu dziecka należy przekazać datę urodzin przedszkolu, do którego planujemy posłać nasze maleństwo. Można od razu poinformować, od kiedy będziemy potrzebować jego usług. W ten sposób organizacja będzie mogła uwzględnić nasze potrzeby. Więcej informacji o przedszkolach i dodatku na koszty opieki (kinderopvangtoeslag) w osobnym artykule - OLT